Duszniki Zdrój – w letni weekend
Duszniki Zdrój pięknie położone uzdrowisko w Kotlinie Kłodzkiej. Z obu stron otoczone malowniczymi pasmami gór. Są to Góry Orlickie i Góry Bystrzyckie. Dziś na przekór okropnej pogodzie za oknem, opisuję jedną z letnich wycieczek, sprzed dwóch lat. Jakoś długo czekała na swoją kolej….
Duszniki Zdrój liczą zaledwie niespełna 6 tysięcy stałych mieszkańców. Można powiedzieć, iż w sezonie letnim i zimowym liczba ta znacząco się zwiększa. Inna rzecz, że sezon w tym atrakcyjnym uzdrowisku trwa praktycznie cały rok. Dotyczy to w każdym razie kuracjuszy w licznych sanatoriach.
Rynek w Dusznikach , ze stylowymi zrewitalizowanymi kamieniczkami oraz deptak , te miejsca trzeba odwiedzić. Na rynku, położonym na pochyłym terenie jest zabytkowy pręgierz, do którego w średniowieczny przywiązywano złoczyńców. Jest tam też piękna i zabytkowa Kolumna Świętej Trójcy , bliźniaczo podobna do tej z Bystrzycy Kłodzkiej. W centralnie usytuowanej na rynku kamienicy, obecnie ma siedzibę Urząd Miasta oraz Straż Miejska. To budynek niegdysiejszego ratusza, jak widać przeznaczenia nie zmienił.
Natomiast dusznicki deptak, tez zyskal ostatnio nowe oblicze. Zamknięty dla ruchu samochodowego . Wyłożony brukową kostką, z klombami, ławeczkami. Przy deptaku jest obelisk świętej Edyty Stein, o której już kiedyś pisałam w atrakcjach.
To miejska część Dusznik Zdroju. Tuż niedaleko jest i część uzdrowiskowa. Ta z pięknym Parkiem Zdrojowym, Dworkiem Chopina, w którym odbywają się koncerty fortepianowe. Wystawy muzealne. Przedstawienia teatralne. Jest to bowiem obecnie placówka kulturotwórcza. Najbardziej znana z corocznych Międzynarodowych Festiwali Chopinowskich.
Przez Park Zdrojowy malowniczo przepływa rzeczka Dusznica Bystrzycka. Przypominająca maleńki potoczek, jednak bardzo groźna po opadach deszczu .Nie raz zalewał już okoliczne obszary wraz z zabytkowym , wyjątkowo interesującym Muzeum Papiernictwa. Nie będę jednak teraz go opisywała, bo zrobiłam to już kiedyś w wycieczce o Muzeum i Skansenie oraz warsztatach z produkcji papieru czerpanego, w których dane mi było uczestniczyć.
http://www.polskieszlaki.pl/wycieczki/relacja,6424,niepowtarzalne-muzeum-papiernictwa.html
W części uzdrowiskowej odnajdziemy piękne zabytkowe budynki , z najstarszym sanatorium Jan Kazimierz oraz Pijalni Zdrojowej. Jest tam oczywiście piękna zadbana fontanna, która o zmroku rozjaśnia się kolorami i rozbrzmiewa melodią. Muszla koncertowa. Nie brakuje tam również budowli małej architektury drewnianej. Szczególnie piękne są mostki, z platformami widokowymi, tarasami , z ażurowymi altanami, po których pnie się dzikie wino. Ciekawostką w parku są m.in. stary barometr oraz zabudowane w szkle ujęcie wody mineralnej „Pieniawa Chopina”. Mnóstwo klombów , ławeczek i sławna i opisywana już na PSz niejednokrotnie „data kwiatowa”. Codziennie rano przesadzane są kwiaty aby data była zgodna z faktyczną. Pomysłowe !
Pięknie, cicho, spokojnie, zielono. Typowy obraz niewielkiego uzdrowiska.
Niedaleko Parku Zdrojowego napotkamy też źródło Agata, gdzie woda mocno zmineralizowana jest ogólnie dostępna. I gratisowa (czego nie można powiedzieć o wodach w pijali), tam niestety wody płatne! Sporo szlaków turystycznych i tras spacerowych prowadzi właśnie przez Duszniki Zdrój. Wszystko dobrze oznaczone i opisane.
Warto wspomnieć, iż przed 1945 tereny Dusznik Zdroju oraz okolicy należały do Niemiec. Wtedy to Duszniki nosiły nazwę Bad Reinerz.
