Na Skrzyczne z Przełęczy Salmopolskiej

, Katarzyna Jamrozik
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Jeszcze do tej pory nie byliśmy na Skrzycznym, (oprócz męża ale on wjechał więc się nie liczy) a na dodatek syn się dowiedział o koronie gór polskich i chciałby ją zdobyć, czego mu życzę z całego serca.

Skrzyczne jest właśnie najwyższym szczytem w Beskidzie Śląskim więc pojechaliśmy go zdobyć z Przełęczy Salmopolskiej 934 m n.p.m. Przeglądając mape widziałam że na szlaku jest kilka punktów widokowych, a tak to szlak prowadzi przez lasy. W przewodniku natomiast przeczytałam, że wichura z 2004 roku zrobiła tam spustoszenie w drzewostanie i pozostało kilka dodatkowych punktów widokowych.

, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik

Z przełęczy 10 minut szlak faktycznie prowadzi w lesie do góry, natomiast gdy się z niego wyjdzie szlak się spłaszcz i przypomina te w Karkonoszach. Niskie sosny i świerki, a nawet kosodrzewina. I żadnego cienia jak okiem sięgnąć, a szlak było widać jak na wyciągnięciu ręku do samego Skrzycznego. Po godzinie dochodzi się do szczytu Malinów 1114 m n.p.m. skąd już widać kolejny szczyt do zdobycia Malinowską Skałę 1152 m n.p.m. Różnica prawie żadna ale żeby tam dotrzeć trzeba najpierw zejść ostro w dół, by potem wspiąć się ostro w górę. A kto był w tym dniu gdzieś w górach to wie jak było parno i duszno.

na szczycie Skrzycznego, Katarzyna Jamrozik
na szczycie Skrzycznego, Katarzyna Jamrozik

Tam synek miał kryzys bo faktycznie nam też było ciężko, natomiast od tamtego miejsca czekał nas już przyjemny, po łagodnych wzniesieniach spacerek. I także ciekawa Malinowska Skała na szczycie góry. Idąc już grzbietami mogliśmy podziwiać widoki kręcąc się w kółko. Z jednej strony Szczyrk, Klimczok, gdzie byliśmy kilka lat temu, a z drugiej Babia Góra, Pilsko i Jezioro Czorsztyńskie.

, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
droga powrotna - zostaje za nami Mały Beskidek, Katarzyna Jamrozik
w oddali już widać Skrzyczne, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
w oddali Pilsko, Katarzyna Jamrozik
zejście z Malinowej, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
w oddali Babia Góra, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
w oddali Klimczok, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
w końcu widać już schronisko, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
szczyt Malinowej, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
przed nami Malinowska Skała, Katarzyna Jamrozik
widok z platformy widokowej na Jezioro Czorsztyńskie, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
Skrzyczne coraz bliżej, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
widok na Jezioro Czorsztyńskie, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
Malinowska Skała, Katarzyna Jamrozik
Komentarze 8
2013-06-09
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Krzysztof Dorota
13 czerwiec 2013 18:27

Super wycieczka fajne górki podobne do naszych Karkonoszy pozdrawiamy

Danuta
11 czerwiec 2013 15:28

No właśnie ja podobnie jak Roman wędrowałam w odwrotnym kierunku, a z Białego Krzyża do Salmopolu i dalej autobusem. Pora powtórzyć tę wycieczkę.

Świetna rodzinna wędrówka Kasiu, a pomysł przejścia Korony Gór- godzien pochwały! Brawo!

Pogoda Wam dopisała- wiem coś o tym bo w ub. niedzielę maszerowałam po okolicy Szyndzielni i Klimczoka. Niestety zabrałam aparat fotograficzny z rozładowanymi akumulatorami. Pech!

Pozdrawiam :-)

Roman Świątkowski
11 czerwiec 2013 14:04

Super wyprawa, ładna pogoda a jeszcze ładniejsze zdjęcia. Wędrowałem kiedyś w odwrotnym kierunku ale dawno temu i czas by to powtórzyć.

Pozdrawiam Rodzinnie.

Katarzyna Jamrozik
11 czerwiec 2013 11:01

Faktycznie jest to chyba jeden z niewilu szlaków w Beskidach, z którego cały czas rozciąga się panorama gór i to z każdej strony jak okiem sięgnąć. Szkoda tylko tych drzew, bo minęło już 9 lat i nadal widać zniszczenia które zrobiła wichura. Może ktoś ma zdjęcia jak ten szlak wyglądał przed szkodami i zaraz po. Sama się zastanawiałam idąc tam jak musiało to wyglądać kiedyś. Na pewno było więcej cienia.

 

marian
11 czerwiec 2013 09:02

Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.

Anna Piernikarczyk
11 czerwiec 2013 08:01

To fajnie, ja właśnie wolę widokowe szlaki a nie przez las cały czas.

Katarzyna Jamrozik
10 czerwiec 2013 23:02

To najwyższa pora wejść. Tylko jak będzie gorąco to radzę wziąść kapelusz, mnie do tej pory szczypie, a byliśmy wczoraj. Szlak jest fajny bo Skrzyczne prawie cały czas jest w zasięgu wzroku.

Maciej A
10 czerwiec 2013 22:58

Faktycznie coś z Karkonoszy... nawet na zdjęciach widać.

Na Skrzycznem parę razy byłem i zawsze wjeżdżałem, taki przypadek

do iluś razy sztuka 😉

Fajna wyprawa

pozdrawiam

Wycieczka na mapie

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2025