Brzeg

Mamy wczesny ranek. Śniadanie i kawa - jazda. Cel Brzeg. Droga okazała się bardzo prosta. Szybko odnalazłem miejsce parkingowe. Na początek kilka fotek pomnika poświęconego bohaterom walk powstańczych przeciwko hitlerowskiemu reżimowi. Potem przejście do zamku i kościoła i ratusza kawałek dalej. Zamek wygląda bardzo fajnie. Kościól zresztą też. Szkoda, że nie zwiedziłem tylko muzeum zawartego w owym zamku, ale to wszystko w przyszłości. Później krótki spacerem wokół centrum miasta, kończąc na ratuszu.