Niedzica

W jeden z lutowych dni wybieramy się w niezwykle malowniczy i bogaty w historię rejon polskiego Spisza. Naszym celem jest zamek w Niedzicy- zwany Zamkiem Dunajec.
Z Krakowa wyjeżdżamy po 8.00, aby tuż po godzinie 10.00 zajechać do Niedzicy. Pogoda fatalna: leje, wieje i jest zimno. I tak na zmianę. Jednak jesteśmy pełni optymizmu. Po drodze korki (no tak w końcu ferie zimowe). Po ponad dwugodzinnej jeździe docieramy do miejscowości Niedzica Zamek. To właśnie tu, nad brzegiem Zbiornika Czorsztyńskiego, stoi średniowieczna warownia, prawdopodobnie z IV wieku.

Kupujemy bilety i razem z naszą panią przewodnik kierujemy się do wejścia na zamek. Pani przewodnik oraz pracownicy zamku przenoszą nas do XIV wieku opowiadając bardzo ciekawie o okolicach i samym zamku.
Zwiedzamy komnaty, kaplicę, tarasy widokowe z których rozpościera się widok na zaporę czorsztyńską oraz zatrzymujemy się przy słynnej studni z którą wiąże się ciekawa legenda o kłótliwym małżeństwie, którą można przeczytać (jak i inne legendy) tutaj.

Z zamkiem wiąże się wiele legend. Ale ta najbardziej się nam spodobała.
Zamek zwiedzamy około godziny. Robimy pamiątkowe zdjęcia. Później zwiedzamy jeszcze wozownie znajdującą się za parkingiem. Możemy tam zobaczyć ciekawe eksponaty tj. wozy, którymi jeżdżono w dawnych czasach. Niestety większość z nich nie jest z rejonu niedzickiego.



Po zwiedzeniu wozowni kierujemy się w stronę słynnej zapory na Jeziorze Czorsztyńskim. Zbiornik zaporowy znajduje się na rzece Dunajec pomiędzy Pieninami i Gorcami. Ma 56 metrów wysokości. Został zbudowany w celu ochrony przeciwpowodziowej doliny Dunajca. Całkiem niedawno na zaporze powstał malunek 3D- jako kolejna atrakcja turystyczna. Niestety zimą niedostępny.
Z zapory rozpościera się widok na zamek niedzicki oraz po drugiej stronie jeziora na ruiny zamku w Czorsztynie (który niestety nie zwiedzimy dziś).

Po zrobieniu zdjęć na tle zamku kierujemy się na parking i opuszczamy Niedzicę.